wtorek, 23 września 2014

Kolejna ankieta!

"Jesteś tym co jesz" Hipokrates

Moje Drogie.
Zastanawiałyście się kiedyś dlaczego nie możemy schudnąć, przytyć? dlaczego częściej chorujemy, albo nie możemy się "wyleczyć" z przeziębienia? A no właśnie... a to wszystko przez niedopasowaną dietę do grupy krwi (aczkolwiek ja nadal nie mogę się przekonać do brukselki i buraków w zupie czy soku z buraków) no ale przede mną całe życie ;)

Przybliżyć Wam temat?
Zapraszam do głosowania największa ilość głosów to dieta dla "wygranej" grupy krwi

Jesienne refleksje rodzinno-życiowe Jestem inna?

Bo kiedy byliśmy/łyśmy mali/łe to marzyłyśmy o tym, by szybko dorosnąć i narzekałyśmy, że naszym obowiązkiem jest szkoła, nauka...I wiecie co Wam powiem? Tęsknię, za takimi obowiązkami :) wolałam jednak wracać do domu o 15-ej i zająć się biologią. Jak dziś pamiętam swoje słowa w wieku może 8 lat "Tato kiedy w końcu będę mieć 18 lat"
Fakt nieuniknione jest bycie dorosłym i ma swoje zalety typu... wracasz kiedy chcesz i nie mówisz o wszystkim rodzicom.
A największe wady bycia dorosłą ?

W moim przypadku nadal rodzice i brak oddzielnego mieszkania choćby na wynajem. I pieniążki za mało ich.
Dlaczego rodzice?

Bo nadal się wtrącają w moje życie. Ja wiem, że mnie kochają, że się martwią. Ale są zaborczy szczególnie mama. Nie wiem, czego ona się boi ? Bycia babcią? Jakoś do dziś dnia z brzuchem nie wróciłam do domu i raczej nie zamierzam tego jeszcze zmieniać. Poza tym, no dzieci się nie planuje. Ale to jeszcze nie tragedia. Faceta na dziecko też łapać nie będę bo i po co? Facet rzecz nabyta dziś jest jutro może go nie być.

Wkurza mnie gadanie: Tego nie rób, tamtego nie rób, tam nie idź tu idź, a ten to nie dla ciebie.

Jednak wolałam Babcię, z Babcią przynajmniej pogadać o wszystkim mogłam bez żadnego ukrywania czegokolwiek. Nawet nie wkurzało mnie to, że ciągle się modliła i czytała swoje książeczki. Wkurzałyśmy się na siebie tak bardzo jak bardzo się kochałyśmy. I tęsknię strasznie za Nią. Znowu wiem, że moja mama ma Dziadka charakter. Mimo, że wiem że i Dziadek kochał mnie na zabój, ale jak to facet uczuć okazywać nie potrafił i nie lubił jak i jemu się okazywało jakichkolwiek uczuć.

Dlatego wiem, że mama długo przyjaciółką moja nie będzie jeśli w ogóle kiedyś...

Bo generalnie to nawet podejście do życia mam zupełnie inne niż moi rodzice. Inny smak.
Czasem się łapię na tym, że do nich nie pasuję :/

Dla mnie papierek małżeński nie ma dużej wartości, pary LBGiT nie przyprawiają o mdłości tylko zaściankowość moherów.

poniedziałek, 8 września 2014

Futerkowo, czyli obalamy mity part II

Hej Kochane! To znowu ja! :D I dziś znów będzie futrzakowo.
Z wetem Materka rozmawiała to powiedział, żeby obserwować i w razie coś to dzwonić i przyjedzie.
Komu jak komu, ale Jemu jestem w stanie zaufać... To się obserwujemy na wzajem :) Psiak mnie a ja psiaka :D
 Ja wiem, ja wiem, że macie mnie serdecznie dość :) No ale cóż zrobić, musimy się jakoś znosić.
Głupawka mnie bierze, głowa przestała boleć..to piszę :D

W dzisiejszym odcinku...

Czy pies raz w życiu powinien mieć głodówkę, i czy od słodyczy dostanie robaków oraz co się dzieje z psem po kastracji...te i wiele innych ciekawostek już dziś...