poniedziałek, 24 marca 2014

Meteopatia jak zaradzić Tusia powie ;)

A teraz moje Skarby coś konkretnego.:)))

Biorąc pod uwagę, że kiedy zmienia się pogoda my też zmieniamy swój nastrój - nie specjalnie.
Taka przypadłość jak meteopatia o zgrozo! nie tylko osoby w podeszłym wieku.
Nie!! Nie zgodzę się, że tylko w wieku 50+ dotyka ten problem. 
Ja również miewam taki stan, czasami... 

A co to jest ta meteopatia. Otóż...
Meteopatia to nadwrażliwość na zmiany pogody. Może się ona objawiać bólami głowy, serca, stawów, mięśni, alergiami, katarem, kłopotami z układem pokarmowym, pogorszeniem samopoczucia, sennością, bezsennością, zmęczeniem, nerwowością i tym podobnymi. Rodzaj reakcji jest zależny od każdego cierpiącego na tę dolegliwość, a trzeba tu dodać, że już około 60% Polaków skarży się na pewien dyskomfort spowodowany niekorzystnym działaniem pogody. Niestety na meteopatię nie ma leku i jedyne co możemy zrobić, to złagodzić jej objawy. 



Nie wszystkie zmiany w pogodzie wpływają niekorzystnie na meteopatów. Niektórzy będą się źle czuli przed burzą, kolejni podczas opadu śniegu, a jeszcze inni przy gwałtownych podmuchach wiatru, jednakże najczęściej wszelkie dolegliwości są kojarzone ze znacznym spadkiem lub wzrostem ciśnienia atmosferycznego, parnością, duchotą, silnym wiatrem oraz opadami. Dyskomfort może się pojawić krótko przed zmianą pogody, w jej trakcie lub zaraz po, dlatego ważne jest, aby dokładnie obserwować aurę na zewnątrz i odnotowywać reakcje swojego organizmu, gdyż to pomoże nam w przyszłości odpowiednio zareagować na zbliżające się zmiany i będziemy wiedzieli na kiedy nie planować ważnych spotkań oraz mocno obciążających organizm prac fizycznych.

Ofiarami meteoropatii najczęściej padają osoby w podeszłym wieku (+55 lat). Wśród nich znajdziemy niemal dwa razy więcej meteopatów niż pomiędzy ludźmi z przedziału 18- 25 lat. Jednak wiek to nie wszystko, ponieważ duży wpływ na powstanie pogodowej wrażliwości mają również:
- choroby układu krążenia,
- problemy z ciśnieniem,
- osłabiona odporność (np. na skutek branych leków lub przewlekłej choroby),
- stres,
- zaburzenia hormonalne,
- zła dieta,
- siedzący tryb życia.
Warto tu także zauważyć, że aż 70% kobiet skarży się na dolegliwości związane ze zmianą pogody, podczas gdy u mężczyzn ten odsetek nie sięga nawet 50%. Ponadto częściej zapadają na nią mieszkańcy miast (66%) niż wsi (50%).

(Aha to ja się przeprowadzę na wieś ;) kiedyś )

Nooo przechodzimy już do konkretów. Nie gorączkować się :)

ZDROWE ODŻYWIANIE
Tak: magnez czyli: kakao, , gorzka czekolada, orzechy, kasze, warzywa strączkowe, pestki dyni, banany, vitaminkę B6. Jeżeli nie w tabletce to: mięsko, ryba, ziemniaki produkty zbożowe, kapusta
Nie: ciężko strawnych dań i wszelakich fast-fódów, ostre przyprawy. Ja jadam intuicyjnie.

RUCH
forma dowolna, jogging, spacery (przynajmniej 30 minut), taniec, sporty wyczynowe, wedle życzenia


PICIE ZIÓŁ
Melisa, żeń-szeń, kozłek lekarski i chmiel podziałają kojąco i odprężająco. Bardzo dobrze sprawdza się także kawa, ale w niektórych przypadkach może spotęgować bóle. 
Kawa ma też do siebie, że uczula więc tu prosiłabym, abyście słuchali swojej intuicji i organizmu.

SEN
To bardzo ważna część każdej doby, ponieważ podczas niego organizm się regeneruje i nabiera sił na kolejny dzień pracy. Zaleca się, aby przesypiać około 7-8 godzin w ciągu jednej nocy i taką też dawkę snu powinniśmy sobie zapewnić, nie tylko, gdy mamy problem z wrażliwością na pogodę. Wyspany człowiek lepiej radzi sobie z problemami i jest zdrowszy!

STRES
Choć w dzisiejszych czasach jest to ciężkie do zrobienia, to jednak dla własnego komfortu powinniśmy unikać nerwowych sytuacji. Niekiedy warto także zrobić sobie małą przyjemność, jak kupno prezentu, relaksująca kąpiel, romantyczna kolacja. Dzięki nim poprawimy sobie nastrój i łatwiej zapomnimy o odczuwanym dyskomforcie. 

ZAHARTOWANIE ORGANIMU
Częste wypady do sauny lub branie naprzemiennie zimnych i gorących pryszniców pomagają uodpornić cały organizm na wiele różnych schorzeń i dodają pozytywnej energii. Ale! Nie wolno się hartować nosząc lekkie ciuchy w zimie i gorące w lato, bo to będzie miało zgoła odmienny wpływ na nasze zdrowie. Najlepsze są krótkie seanse działające na zasadzie szoku termicznego.

LEKI
No są też leki, ale ja nie biorę z medykamentów tylko witaminę B6 i potas z magnezem bo szybko żyję, a niedobory witamin w moim przypadku ukazują swoje oblicze w postaci łamiących się paznokci i zadziorków przy paznokciach.

A jak nie to zawsze można..



by, Tusia

2 komentarze:

  1. Od zawsze jak pamiętam mam zawirowania na zmianę pogody :) U mnie akurat jest to przyczyna niskiego ciśnienia. Tak więc już przez deszczem, burzą... Zaczynam czuć sie dosyć podle :) Witaminki też biorę, chyba nawet te same, B6 musowo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie to wygląda tak: ogólne osłabienie organizmu, rozdrażnienie, senność,ale taka, że nawet kawa mi nie podchodzi, więc w takie dni ograniczam do minimum.
      Jeśli chodzi o ból głowy to częściej jak świeci słońce, czy też na ostre opady śniegu i burz. I uwaga taka anomalia - jak zmienia się pogoda ze słonecznej na pochmurną czuję rwanie w kościach mimo, że nie miałam nigdy niczego złamanego :)

      Usuń

Witam! Czytasz, więc komentuj!
Kochane/i ja nie gryzę, nie biję...komentowanie też nie. Więc śmiało nie bójcie się rozmawiać czy wymieniać myśli :)
W miarę możliwości odwiedzę również Was bylebym tylko miała adres zwrotny ;)
Pozdrawiam Tusia :)